Izoroa Mahlet

Imię: Izoroa
Nazwisko: Mahlet
Wiek: coś około 2500 lat. Nie można tego dokładnie określić przez jej długi sen.
Rasa: demon
Charakter: Jest bardzo władcza i nie wstydzi się niczego. Jej głównym celem w życiu było służenie i tak była wychowywana, jednak po tak długim śnie jej cele się zmieniły. Postanowiła żyć pełnią życia co widać po jej radosnym zachowaniu i uszczypliwych komentarzach... nawet w kierunku do nieznajomych. Nie zrobi nic za nic, jest okropną materialistką, ale jeśli wymaga tego sytuacja jest w stanie poświęcić się dla innych. Jeśli przyczepi się do czegoś to nie odpuści dopóki nie będzie skończone albo dopóki nie znudzi jej się pilnowanie tego. Jeśli jednak coś uzna za interesujące, to nie zostawi tego dopóki jej się nie znudzi.
Wygląd: Posiada długie czarne włosy i fioletowe oczy. Jej ogon przypomina hak i jest czarny tak samo jak rogi i skrzydła. Posiada czerwone tatuaże na ciele, które uważa za są symbolem tego kim jest, dlatego otwarcie je pokazuje. Ma dość duże piersi, które mimo wszystko zwracają uwagę nawet jak tego nie chce.
Historia: Izoroa wywodzi się z rodziny szlacheckiej i od dziecka byłą wychowywana na dworze władcy demonów, aby służyć mu w przyszłości. Jej matka była kusicielką i odziedziczyła po niej wszystkie ich umiejętności jednak ta zginęła przy porodzie. Ojczym nie czekał długo i znalazł sobie nową demonice. Jej to nie przeszkadzało. Szkoliła się przez całe dzieciństwo i uważano ją przez to za niezwykle utalentowaną. Posiadała ona bowiem zapał do klątw. Szybko opanowała podstawy przekleństwa i zniewolenia cienia. Jej wiek przestał grać rolę gdy władca się nią zainteresował. Mimo swojego młodego wieku miała już zacząć służyć u niego. Jednak zdarzył się wypadek, którego przyczyną byłą zdrada jednego z ważnych demonów. Zniknęła korona. Wściekły władca rozpętał piekło wszystkim demonom na dworze. Zapanował chaos, dlatego ojciec postanowili ją uśpić aż wszystko się uspokoi. Jego czar był jednak trochę niestabilny i ta obudziła się w trakcie wojen między Yukanami a Ryodan. Dzięki ich zaklęciu ona przez cały sen się niepostarzała. Była taka jak gdy ją uśpili z małym wyjątkiem, jej moce zastały zablokowane. Postanowiła się odnaleźć i nowym dla niej świecie. Poszła do klanu gdzie usłyszała o śmierci jej rodziców. Nie rozpłakała się bo czułą do nich żadnej sympatii. Bliski był jej tylko ognisty smok, którego wychowała od kiedy był jajkiem i śnieżny wilk, który był jej towarzyszem zabaw od najmłodszych lat. Czuła jednak, że ma większy problem i odnalazł on ją bardzo szybko. Klan rzucił na nią czar, który miał ją powstrzymać przed używaniem swojej mocy. Konsekwencją tego było to, że nie mogła utrzymać się w tym czasie i musiała ponownie zasnąć. Klan szybko jej w tym pomógł, nie chcieli mieć na głowie tak wiekowego demona, który sprawił by już staremu klanowi tylko problemy. Przygotowanie wszystkiego trwało dość długo przez to nie udało się szybko jej uśpić. Gdy w końcu znaleźli to czego potrzebowali Izoroa stała się dorosłym demonem i była bardzo wyczerpana. Teraz gdy mieli ją uśpić ta zmęczona i ledwo żywa zgodziła się. Spała dość długo i gdy się obudziła zastała już teraźniejszy świat. Nic o nim nie wiedząc postanowiła się ukrywać przez kilka lat. Od tego planu odwiódł ją człowiek, który stwierdził, że przyszła spełnić jego życzenie. Izoroa szybko wysłuchała jego historii. Człowiek ten nazywał się Mediaval i byłby normalny gdyby nie to, że chciał jak najszybciej opuścić to miejsce i ten wymiar. Izoroa zaproponowała mu zostanie zapomnianym. Myślała, że będzie to dobry żart. On jednak przyjął tą propozycję. Tak o to ledwo co obudzona ze snu demonica musiała się uporać z jeszcze jednym problemem. Zmiana go w zapomnianego byłą prosta jednak jej samej nie podobała się myśl, że będzie musiała wszystko robić z przydupasem. Postanowiła uwolnić go, w zamian chciała jednak informacji o tym świecie i czasie. Mężczyzna opowiedział jej wszystko i pomagał jej nawet zostać w ukryciu dopóki nie odzyska swoich mocy. Wtedy bowiem mogła by go zabrać do wymiaru chaosu. W końcu, po kilku latach udało jej się zdjąć zaklęcie blokujące okazało się, że jej zdolności prawie zniknęły. Postanowiła je rozwinąć jednak Medieval powiedział jej bardzo ciekawą wiadomość. Usłyszała od niego, że korona Władcy Piekieł jeszcze nie została odnaleziona. Pod wpływem impulsu postanowiła ją znaleźć. Przestałą interesować się życiem w ukryciu, postanowiła robić to na co ma ochotę. Chciała zacząć swoją podróż od zaraz jednak najpierw musiała odstawić tego mężczyznę do wymiaru chaosu. Zaraz jak to zrobiła zaczęła swoje poszukiwania.
Zdolności:
przekleństwo - podstawy
zniewolenie cienia - podstawy
Ekwipunek: nic wartego uwagi.

Ahh tych "złych" robi się coraz więcej
Znajdź sobie avatar, jako tako pasujący do wyglądu.
Cieszę się, że nareszcie ktoś zrobił postać królewską. Znalazłem kilka małych błędów:
"...gdyby nie tom..." tom na to, przed "że" przecinek i jeszcze jeden błędzik "Nic o nim nie wiedząc postanowiła ukrywała się przez kilka lat" - "...postanowiła ukrywała..." tak jakoś nie pasuje, najprościej postaw kropkę, ewentualnie możesz przerobić nieco zdanie.
Tak to KP dobra, czywiście dostaniesz akcepta po poprawieniu tych paru błędów

//edit: ehhh umiejętności specjalne można zdobyć podczas gry, stąd nie możesz ani latać ani przywoływać, przykro mi :/ latanie jest umiejętnością wrodzoną u Upadłych, pozostałe rasy muszą się jej nauczyć pod okiem Mistrza gry, wilk i smok mogą być jej zwierzakami, które po prostu zawsze jej towarzyszyły.

Akcept